Wtorek - --
Środa - --
Czwartek - --

09-12-2011 09:53

W połowie grudnia czeka nas jubileusz procesu artystycznego, które towarzyszy nam już od 20 lat. Święto obecności w szczecińskim teatrze twórczości Anny Augustynowicz to nie tylko kwiaty i gratulacje, to także przyglądanie się sztuce, która nieodwracalnie wpłynęła na nasze postrzeganie świata.

W 1991 roku, w grudniu, Anna Augustynowicz wystawiła w Teatrze Współczesnym "Klątwę" Wyspiańskiego. Na ostatnich próbach do spektaklu obecny był Robert Cieślak, wtedy początkujący dziennikarz, dziś profesor Uniwersytetu Szczecińskiego. W jednym z tekstów, zapowiadających książkę "Teatr Anny Augustynowicz" pisze: "Mam to szczęście, że od dwóch dekad mogę obserwować w Szczecinie nieprzerwany rozwój projektu artystycznego, wraz z którym (w zgodzie i w sporze) próbuję dorosnąć do sztuki i dojrzeć do rzeczywistego...".

Jest nas więcej. Do teatru Anny Augustynowicz przychodzą wciąż kolejne pokolenia i wraz z tym teatrem dojrzewają. Będąc o dekadę młodszą od profesora Cieślaka do widzów tego teatru dołączyłam w czasach licealnych, kiedy kształtował się najbardziej wyrazisty język reżyserki. Była końcówka lat 90-tych. Wtedy Augustynowicz stworzyła spektakle: "Moja wątroba jest bez sensu, albo zagłada ludu", "Młoda śmierć", "Iwona, księżniczka Burgunda". Pamiętam, że teatr bezkompromisowy, ostry, często kontrowersyjny pociągał i inspirował licealistów, budził dyskusje, ale i ośmielał. To właśnie na tej scenie można było zobaczyć zmiany obyczajowe, z rozmysłem patrzyć na ekspansję mediów i ich zagrożenia.

Od tego czasu minęło ponad dziesięć lat. Język teatru Anny Augustynowicz ewoluuje, zmienia się rzeczywistość wokół, dorastamy, pojawiają się nowe zagrożenia, wobec których możemy być bardziej świadomi i pewni siebie. Teatr Anny Augustynowicz jest częścią tego procesu, wentylem bezpieczeństwa, lustrem, w którym się przeglądamy, zjawiskiem szlachetnym, artystycznym. Dobrze jest mieszkać w Szczecinie.

PS Głos najmłodszego pokolenia widzów, studentów i doktorantów, w trakcie jubileuszu usłyszycie na konferencji "Teatr Anny Augustynowicz i jego konteksty". Wtedy odbędzie się także promocja książki Roberta Cieślaka. Zapraszam szczególnie mocno!
Artykuł z numeru: [#14] 12/2011
1
komentarze
Konferencja odbdzie si w siedzibie Zachodniopomorskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli na ulicy ul. Gen. Sowiskiego (tu obok polonistycznych "koszarw". Startujemy w czwartek, 15 grudnia o 10:00.

Kamila Paradowska
09-12-2011 10:52:54