19-05-2011 12:01
Dyplomowany drukarz i wiolonczelistka po dwóch latach pogrywania, podśpiewywania, przesłuchiwania, pisania i po wielu muzycznych próbach kompletują band do trio i rozpoczynają swą muzyczną podróż. Nagrali już czwarty studyjny album "Magic Central", który wydają również na winylu.
Mowa oczywiście o nikim innym jak o Breath Owl Breath. Początek albumu budzi nieodparte wrażenie znajomości tego typu brzmień - na myśl przychodzą skojarzenia z Damianem Ricem, albowiem pierwsze songi oparte są na konwencji męskiego i żeńskiego śpiewu, z towarzyszącymi dźwiękami wiolonczeli i gitary akustycznej. Jednak im dalej w las tym więcej dźwięków i na "magicznym centrum" coraz bardziej rozpychają się instrumenty perkusyjne, od klasycznej perkusji do indiańskich bębnów, przez różne muzyczne zabawki, grzechotki, a nawet banjo. Balladowe piosenki nabierają wymiaru bajkowych opowieści zza siedmiu gór i rzek, jak choćby "Dragon" (opowieść o korespondencyjnej miłości smoka i księżniczki sprzed powstania stereo). Bardzo przyjemna i łagodna płyta z drugim dnem, które bardziej napawa uśmiechem niż dobija ciężarem obecnego na niej smutku. wyd. Hometapes |
Wydawca: ATEKTURA/ Maciej Plater-Zyberk ul. Monte Cassino 25/2, 70-467 Szczecin Redaktor naczelna: Anna Tuderek
Redakcja Magazynu SIC! dziękuje za udzielaną pomoc prawną adw. Piotrowi Paszkowskiemu z kancelarii INTER PARES Adwokaci
sic.szczecin.pl | Webdesign i kodowanie: ATEKTURA/ |