Poniedziałek - --
Wtorek - --
Środa - --

19-05-2011 12:15

O Trafostacji Sztuki Szczecin, czyli o centrum sztuki współczesnej, które ma powstać w transformatorowni przy ul. Św. Ducha, w ostatnim czasie mogliśmy usłyszeć i przeczytać bardzo wiele. Myślę, że planu działania nie trzeba przybliżać - jest on dobrze znany.

Inicjatywa jak najbardziej cieszy. Wiadomo nie od dziś, że miejsce tego typu jest w Szczecinie potrzebne. Zastanawia mnie jedynie powód podawany za jeden z głównych przy podjęciu owych działań.
Jak najbardziej należy promować lokalnych artystów i umożliwiać zaprezentowanie swojej twórczości również tym młodym. Sama doskonale wiem, jak trudno studentowi czy młodemu absolwentowi przebić się ze swoimi pracami. Czy nie wartościowszym jednak jest prezentowanie sztuki współczesnej z innych ośrodków? Obserwacja, porównanie, poznawanie innych wartości, spostrzeżeń, sposobu myślenia i działania...

Chęć wspierania nowopowstałej Akademii Sztuk jest słuszna, wręcz oczywista, lecz czy owo wsparcie nie byłoby większe poprzez pokazanie wzorców, autorytetów, wsparcie samego procesu edukacji?
Jestem świadoma, iż w Szczecinie jest wielu zdolnych a niepokazywanych artystów, zarówno młodych jak i dojrzałych. I swoje należy poznawać. Osobiście jednak chciałabym nie musieć wyjeżdżać z miasta, aby zobaczyć wystawę współczesnego, już uznanego artysty.

Być może na tego typu dywagacje jest za wcześnie, poczekajmy do roku 2012, zobaczmy co faktycznie będziemy mogli obejrzeć w transformatorowni, a póki co cieszmy się samą ideą.
"Trafostacja - rodzaj stacji, gdzie następuje rozdzielanie energii elektrycznej przy różnych poziomach napięć".
Miejmy nadzieję, że poziom będzie wysoki.