Szczecin, I Care!
W maju głos i przestrzeń w magazynie oddajemy muzykom.
O szczecińskiej scenie muzycznej można by pisać przez kilka kolejnych numerów magazynu. Stąd wywodzi się Hey i Quo Vadis, jedni z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli swoich gatunków na polskiej scenie muzycznej. Szczecińska scena to różnorodność oraz podróż w mniej znane i nie zawsze popularne obszary muzyki, między innymi dzięki takim zespołom jak Big Fat Mama i Baltic Neopolis Orchestra. Szczecin to także muzyka alternatywna. To tu powstały Pogodno i Kristen. O swoich wspomnieniach związanych ze Szczecinem na łamach magazynu opowiadają Jacek Szymkiewicz i Michał Biela, którzy jeszcze do niedawna grali i mieszkali w Szczecinie.
W Szczecinie nie brakuje także festiwali, prezentujących różne nurty muzyczne: akustyczny i kameralny Akustyczeń, w raz z majową odsłoną Maj Session; czy nagrodzony 2. miejscem w corocznym rozdaniu nagród European Festival Awards w 2010 roku (w kategorii "Best Small European Festival") lipcowy Boogie Brain. Przed nami kolejne koncerty także w ramach festiwalu Szczecin Plus Music Fest, prezentującego najważniejsze zjawiska współczesnej muzyki świata i jazzu. Jak się okazuje i w tym gatunku posiadamy szczecińskich artystów, jak na przykład Dikanda. O world music na łamach magazynu opowiada Mateusz Czarnowski, wokalista i akordeonista zespołu Bubliczki.
Ponadto, w majowym numerze udajemy się w krótką wyprawę na obrzeża Szczecina. Przemek Głowa prowadzi nas śladami trzech postaci zauroczonych pejzażami okolicznych lasów, bagien i wrzosowisk. Nie zwlekając, wybierzmy się tym szlakiem na wycieczkę w jeden z najbliższych majowych weekendów, najlepiej - w towarzystwie dobrej muzyki.