Poniedziałek - --
Wtorek - --
Środa - --

19-05-2011 10:37


Wiecej płyt:
W jednym z wywiadów liderka tego ośmioosobowego szwedzkiego bandu opowiada, że pewnego razu, gdy chciały ją pożreć dwie hieny, do obrony chwyciła swój różowy kardigan i małą świeczkę - podgrzewacz.

Ten nietypowy i lekkomyślny wybór idealnie odzwierciedla ich czwarty album.
"WYWH" zabiera nas bowiem w magiczną krainę, w baśniowy świat przyjemnie płynących dźwięków. Nietypowości dodaje fakt, że album ten jest zarówno melancholijny jak i taneczny, a sama kapela odchodzi od konwencji muzycznej indie pop i przechodzi na wpływy disco. Jest to jednocześnie ich debiutanckie dokonanie dla brooklyńskiej wytwórni Friendly Fire.
10 utworów do tańca i różańca.

wyd. Something in Construction
Artykuł z numeru: [#3] 01/2011
0
komentarze