Komiks drogi - taki wniosek można by wysnuć po pierwszych kartach. Im dalej jednak zagłębiamy się w historię tym bardziej zaczynamy się gubić w psychodelicznym świecie, który mógłby równie dobrze istnieć obok nas.

"Niczym aksamitna rękawica odlana z żelaza" to opowieść żywcem wzięta ze światów, którymi doskonale operuje David Lynch. Galeria "kolorowych"postaci przeraża nie tylko samym sobą, ale daje świadectwo niepohamowanej wyobraźni autora, co z kolei przekłada się na pogmatwaną fabułę.

Historia zaczyna się dość banalnie - Clay, główny bohater wyrusza na poszukiwanie dawnej miłości, którą zobaczył w jednym z podrzędnych filmów porno. Tu zaczyna się jego podróż i jednocześnie kończy względna normalność przedstawionego świata. Wyprawa Claya jest jedynie pretekstem do tego, by pokazać Amerykę z kompletnie dziwnej strony. Clowes w specyficzny sposób ukazuje kraj pełen cynizmu, nietolerancji, psychozy i anomalii wyśmiewając jednocześnie tandetną popkulturę wyniesioną na pozycję kultu. Wszystko to zostaje sprowadzone do krańcowego stopnia absurdu, dzięki czemu zyskuje jednocześnie na realizmie a to jeszcze bardziej przeraża.

Surrealizm "Aksamitnej rękawicy..." doprawiony jest szczyptą czarnego humoru i przedstawiony w iście filmowy sposób. Clowes zresztą ma już na koncie przygodę z filmem, więc wie doskonale jak operować obrazem. Szczególnie tym rysowanym przez siebie. Dla fanów lynchowskiej "Głowy do wycierania" pozycja obowiązkowa!

wyd. Kultura Gniewu

+ dodaj nowy

×

Napisz komentarz

podpis: